Czy Odejście Było Najlepszą Rzeczą, Jaką Zrobiłem Dla Mojego Syna?
Czy Odejście Było Najlepszą Rzeczą, Jaką Zrobiłem Dla Mojego Syna?

Wideo: Czy Odejście Było Najlepszą Rzeczą, Jaką Zrobiłem Dla Mojego Syna?

Wideo: Czy Odejście Było Najlepszą Rzeczą, Jaką Zrobiłem Dla Mojego Syna?
Wideo: Dawid Czech 2024, Marsz
Anonim

Minęło ponad sześć miesięcy, odkąd mój syn Syjon zamieszkał ze swoim ojcem w pełnym wymiarze godzin. W większości zmiany były dobre dla mojego syna i jego ojca, ale dla mnie były trafione i chybione. Najtrudniejsze było porzucenie idei, że bycie dobrą matką oznacza bycie centrum życia mojego dziecka.

Przez pierwsze kilka miesięcy tego układu Syjon strasznie płakał, kiedy szedłem odebrać go ze szkoły lub domu jego babci. Płacz nigdy nie był powszechnym sposobem wyrażania emocji przez mojego syna, więc widzenie i słyszenie jego płaczu w niekontrolowany sposób było dla mnie bardzo niepokojące. Płakał głośno, prosząc mnie, żebym zwrócił go jego ojcu. Uspokojenie zajmie mu około godziny. W końcu przytuliliśmy się do siebie i wszystko byłoby w porządku ze światem. Samo pisanie o tym budzi we mnie silne uczucia.

Ale około miesiąc temu coś się zmieniło.

POWIĄZANE: Rozumiem, dlaczego teraz nie ufam lekarzom

Syjon zaczął do mnie dzwonić i prosić o spotkanie. Kiedy odebrałam go ze szkoły, mogliśmy porozmawiać o tym, że cieszy się, że mnie widzi, a jednocześnie nadal chciał zobaczyć swojego ojca później tego wieczoru. Kiedy dzwoniłam do jego ojca, żeby ułożyć plan odebrania naszego syna na weekend, to Zion dzwonił, żeby potwierdzić nasz czas i to, co będziemy robić razem.

Coś się zmieniło i każdy to widzi.

Odebrałam syna w Święto Dziękczynienia, abyśmy mogli spędzić razem dzień, a kiedy przybyłem do domu jego taty, był gotowy do drogi. Odbyliśmy nasze zwykłe rodzinne obchody i każdy z członków mojej rodziny komentował zachowanie Syjonu i jak bardzo się ono zmieniło.

Nie dalej jak rok temu, podczas Święta Dziękczynienia, w domu mojej ciotki, Syjon błagał o opuszczenie miasta; był prawie niepocieszony. Moja ciocia, która jest dyscypliną starej szkoły, stwierdziła, że muszę mieć nad nim lepszą kontrolę. Byłem zakłopotany i zły jej komentarzem, ale postanowiłem pozwolić mu działać i odejść, kiedy będę gotowy.

Kiedy przyjechaliśmy w tym roku, Zion przywitał się ze wszystkimi i poszedł do salonu, zaparkował obok 70-letniego męża mojej ciotki i spędził godzinę zadając mu pytanie za pytaniem. Raz go sprawdziłam i z ulgą zobaczyłam, że oboje są w pełni zaangażowani. Moja ciocia żartobliwie powiedziała: „Dzięki Bogu, jest nowym chłopcem, ponieważ zgodziliśmy się zadzwonić do doktora Phila na interwencję, jeśli jego zachowanie było podobne do tego z zeszłego roku”. Zignorowałem ją.

POWIĄZANE: Potężny sposób, w jaki zmieniła mnie moja kochająca Boże Narodzenie córka

troje dzieci w zbliżonym wieku
troje dzieci w zbliżonym wieku

Miałem 3 dzieci plecami do siebie i to była najlepsza rzecz na świecie

prezenty z okazji ukończenia przedszkola
prezenty z okazji ukończenia przedszkola

8 najlepszych prezentów ukończenia przedszkola

Coś się zmieniło i każdy to widzi. Syjon jest bardziej chętny do współpracy. Jest mniej konfrontacyjny z nauczycielami i rówieśnikami. Bardziej interesuje go również uczestnictwo w zajęciach szkolnych. Już nie płacze, kiedy go podnoszę, i jest w stanie negocjować swoje pragnienia.

Jego ojciec mówi, że to tylko funkcja dojrzałości, z czym się zgadzam, ale wierzę też, że duża część tego ma związek z tatą. Mój syn dobrze reaguje na wpływ ojca; chociaż nie chcę, żeby mój syn bał się płakać, cieszę się, że uczy się monitorować swoje emocje. Może przerwa od Syjonu była właśnie tym, czego potrzebował, aby się rozwijać.

Zalecana: