Czego O Dawaniu Nauczyła Mnie Moja Córka
Czego O Dawaniu Nauczyła Mnie Moja Córka

Wideo: Czego O Dawaniu Nauczyła Mnie Moja Córka

Wideo: Czego O Dawaniu Nauczyła Mnie Moja Córka
Wideo: CÓRKI NARCYSTYCZNYCH MATEK 2024, Marsz
Anonim

Na początku tego miesiąca Fable wróciła do domu ze szkoły z kartką, na której znajdowała się jej odręcznie napisana lista faktów, których nauczyła się wcześniej tego dnia, na temat wody i miejsc na świecie, do których nie ma dostępu. Jej nauczycielka uznała, że ważne jest, aby zaangażować swoją klasę w działalność charytatywną, więc uczyła dzieci, aby kształciły rodziców i zbierały pieniądze na zakup studni za pośrednictwem organizacji charytatywnej charitywater.org, która jest NIESAMOWITYM non-profitem – 100 procent ich darowizn trafia bezpośrednio na projekt dotyczący wody koszty.

– To dla dziewczynek, mamo. Wiedziałaś, że są dziewczyny, które nie mogą chodzić do szkoły, bo muszą nosić wodę do swoich wiosek? CZY TO NIE SPRAWIEDLIWE? Mamo, musimy coś zrobić.

Była wściekła.

Byłem wdzięczny.

POWIĄZANE: Gadający Sterowanie Pistoletem

Przez te wszystkie lata rozmawiania z moimi dziećmi o zaangażowaniu się – o przywilejach i wdzięczności oraz przyczynianiu się do pomocy innym, którzy urodzili się bez podstaw, którymi zostaliśmy pobłogosławieni – to był pierwszy raz, gdy Fable trafiło do domu. Nie mogłam nawet wypowiedzieć słowa, miała tyle do powiedzenia i tyle musiała mi powiedzieć.

„Czy wiesz, że brak czystej wody zabija więcej ludzi niż wszelkie formy przemocy, w tym wojny?”

– Nie sądzę, żebym…

„Czy wiesz, że w niektórych wioskach dziewczyny muszą chodzić 6 mil dziennie, 20 godzin tygodniowo, aby zdobyć wodę dla swoich wiosek i nie mogą chodzić do szkoły, a chłopcy mogą chodzić do szkoły i nie muszą woda!?"

– Nie wiedziałem…

granice malucha
granice malucha

Czy granice z małymi dziećmi są nawet możliwe?

chłopiec siedzący na schodach z filiżanką niekapka
chłopiec siedzący na schodach z filiżanką niekapka

Etapy przejścia z butelki na kubek niekapek

„Musimy zebrać 1200 dolarów, żeby móc kupić studnię. Czy możesz dać pieniądze, mamo? ILE MOŻEMY DAĆ!?”

Mają o wiele więcej mocy niż ja, aby zmienić swoje życie i życie innych.

Moją odruchową reakcją na PayPal było to, co mogłem i dziękuję jej za wypowiedzenie się z tak namiętną prośbą. Ale potem pomyślałem, czekaj… co by to zrobiło? Mam na myśli, że dawanie pieniędzy jest ŚWIETNE dla dorosłych. Ale kiedy dziecko pasjonuje się działalnością charytatywną? Niech STAY jest pasjonatem działalności charytatywnej.

Więc powiedziałem jej, żeby coś z tym zrobiła.

„Chcesz zmiany? Chcesz zebrać pieniądze? Zrób to, dziewczyno. Powiedz mi, jak mogę ci pomóc”.

Im dłużej jestem rodzicem, tym bardziej zdaję sobie sprawę, jak zdolne są wszystkie dzieci do robienia niesamowitych rzeczy przy niewielkiej pomocy dorosłych. Piszą swoje własne listy, gdy w szkole utrzymuje się problem. Mówią własnymi myślami, kiedy chcą się nie zgadzać. Przemawianie w ich imieniu nie jest moją pracą, więc tego nie robię.

Czy przejrzę ich listy? Jeśli chcą, to tak. Czy pomogę im w odrabianiu zadań domowych? Oczywiście, jeśli poproszą o moją pomoc. Ale wierzę bardziej niż cokolwiek innego, że nie jest moim zadaniem interweniować, chyba że nie ma innego sposobu.

A wycofując się, obserwowałem, jak Archer i Fable przejmują stery zarówno w szkole, jak iw domu. Bo to nie jest moje życie. To nie moja dobroczynność. To nie moja kampania prezydencka. I chociaż wspieram ich całym sercem, wierzę również, że mają o wiele więcej mocy niż ja, aby zmienić swoje życie i życie innych. Zasługują na pełną odpowiedzialność za pracę, którą wykonują, słowa, których używają, plany, które robią i pieniądze, które zbierają.

„Co możesz zrobić, aby zebrać pieniądze?” Zapytałem Bajkę.

Pomyślała przez chwilę, a potem…

„Potrafię zrobić piękną biżuterię i sprzedać ją za 20 dolarów za sztukę!”

- Świetnie! Kupię kilka sztuk i założę się, że twoja rodzina też.

So Fable napisała e-mail, wymieniając fakty, których dowiedziała się ze strony internetowej charytatywnej wody i wysłała go do wszystkich członków rodziny. Dwa tygodnie później zrobiła siedem biżuterii i zebrała 370 dolarów dzięki hojnym darowiznom rodziny, która była tak poruszona jej listem, że przekazała więcej niż wymagane 20 dolarów.

Kiedy pokazałem jej, ile zarobiła (DUŻO więcej niż gdybym właśnie przekazał darowiznę), nie mogła w to uwierzyć.

"Bajka! Zrobiłaś to, dziewczyno! Dzięki Tobie, TWÓJ list i TWOJEJ niesamowitej biżuterii, te pieniądze trafią do wiosek takich dziewczyn jak ty. Masz moc zmieniania życia i TY UŻYWASZ TEGO."

Przytuliła mnie.

Powiedziałem jej, jak bardzo jestem z niej dumny i jak bardzo się cieszę, że zobaczę, co zrobi dalej. Jej sztuką, głosem i sercem.

Uśmiechnęła się, wyjęła tacę z koralików ze swojego pokoju i wróciła do kuchennego zakątka, gdzie wykonywałem własną pracę.

„Myślę, że zrobię kolejną bransoletkę” – powiedziała. „Na wypadek, gdyby ktoś inny chciał kupić jeden na cele charytatywne”.

POWIĄZANE: Budowanie zaufania u naszych dziewcząt (i chłopców)

Kilka dni później Fable i koleżanka ze szkoły założyli „klub pisarski” dla pierwszoklasistów. Stworzyli arkusz rejestracyjny i od tego czasu zapisali 13 uczniów bez pomocy nauczycieli i rodziców. Spotykają się w czwartki na przerwie i wspólnie piszą przed jedną z klas. Na ich arkuszu zapisu jest napisane: „Pisanie to magia. Hurra!”

Jej sztuką, głosem i sercem.

Zdjęcie: Rebecca Woolf

Zalecana: